· 

Pamiętacie te emocje?

Czy pamiętacie te emocje, które towarzyszyły Wam podczas otwierania kolejnych okienek Adwentowego Kalendarza? To zniecierpliwienie, żeby otworzyć już następne, a dzień tak wolno mijał?

 

  Historia kalendarza adwentowego, wymyślonego przez niemieckich luteranów, sięga  XIX wieku. W kalendarzu adwentowym odliczamy 24 dni, od pierwszego grudnia do dnia Wigilii Bożego Narodzenia. Największy kalendarz adwentowy stoi w Lipsku i ma ponad 800 m2. Drzwiczki otwierane każdego dnia mają wielkość 2 m x 3 m. W niektórych regionach wykorzystuje się do tego celu domy. Pięknie udekorowane okna opatrzone są numerem i danego dnia wyjątkowo oświetlone. Ludzie zbierają się przed kolejnymi domami każdego wieczoru. Śpiewają kolędy, opowiadają lub czytają historie biblijne i legendy, przypominają sobie świąteczne tradycje. Wszystko przy kubku herbaty, grzanego wina i ciasteczkach. Ostatni numer zazwyczaj jest na drzwiach kościoła. Z Niemiec tradycja ta powędrowała na cały świat. Zagościła także w naszej szkole. Oto prace niektórych uczniów biorących udział w konkursie na Kalendarz Adwentowy.

                                                                                           Edyta Gach